Bernard Kiprotich Too z Kenii zwycięzcą PKO Gdynia Półmaratonu. Pokonał trasę w czasie 1:03:54. Wśród kobiet najszybsza była jego rodaczka - Valentine Jebet, która potrzebowała 1:10:24 na dotarcie do mety. Pierwszym Polakiem, który przekroczył linię mety był Grzegorz Kujawski, który pobił rekord Polski w kategorii M45.

Grzegorz Kujawski na mecie PKO Gdynia Półmaratonu. Fot.: Przemysław Świderski / Sport Evolution
To jest wspaniały wieczór. Nie wiało, pogoda była dla mnie wymarzona. Świetna trasa. No i wspaniali kibice, którzy mnie ponieśli do mety. Biegłem swoim tempem, wiedziałem, że przede mną uciekają Kenijczycy, ale skupiłem się na swoim biegu i efekt jest wspaniały.
Grzegorz Kujawski – nowy rekordzista Polski M45, najszybszy z Polaków, 4. w klasyfikacji ogólnej
Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się zwyciężyć w tym biegu. Trasa była dobra, a kibice doskonali. Bardzo podobały mi się ostatnie metry przed metą, te światła, ognie i doping.
Bernard Kiprotich Too – Kenia, zwycięzca PKO Gdynia Półmaratonu 2025

Bernard Kiprotich Too – Kenia, zwycięzca PKO Gdynia Półmaratonu 2025, Fot.: Przemysław Świderski / Sport Evolution

Valentine Jebet – Kenia, zwyciężczyni w kategorii kobiet, 6. w klasyfikacji ogólnej, Fot.: Przemysław Świderski / Sport Evolution
Jestem wzruszona i szczęśliwa. Dałam z siebie wszystko. Osiągnęłam dobry wynik. Było chłodno, ale bez wiatru i to mi pomogło.
Valentine Jebet – Kenia, zwyciężczyni w kategorii kobiet, 6. w klasyfikacji ogólnej
Zaczęłam trochę szybciej niż w założeniach, natomiast jeszcze miałam siły by przyspieszyć końcówkę. Nie zwalniałam, więc cały czas progres, a końcówka trasy z góry, więc dałam się po prostu unieść swoim długim nogom i lecieć. I to było fantastyczne uczucie. Do 15. kilometra bardzo swobodnie oddychałam, a potem nawet starałam się jeszcze przyspieszyć. Pobiegłam na miarę swoich oczekiwań. Zakładałam, że to będzie 1 godz. 30 min, a jest 1 godzina 26, więc całkiem niezły debiut.
Angelika Cichocka – Mistrzyni Europy w biegu na 1500 m z 2016 roku, debiutująca w półmaratonie

Fot.: Przemysław Świderski / Sport Evolution
Pierwszy raz biegłam w Polsce i jestem zachwycona. Świetna, bardzo przyjazna trasa. Niesamowita oprawa na mecie. To doskonały pomysł, by ten bieg odbywał się po zachodzie słońca. Fantastyczny klimat. Na trasie nie było trudnych momentów, dużo odcinków z góry, więc to mocno napędzało.
Kristina Toogood – biegaczka z Norwegii
Nie wiało, temperatura była idealna. Jestem przekonany, że wiele osób pobiło swoje rekordy życiowe. Kibice byli niesamowici. Było kilka momentów, że gdyby nie oni, to pewnie jeszcze, daleko stąd, wciąż bym biegł.
Bartłomiej Austen - wiceprezydent Gdyni
Na starcie PKO Gdynia Półmaratonu stanęło 20 procent więcej osób niż rok temu. W tym niemal trzy razy więcej sztafet. A w południe rywalizowało 75 procent więcej dzieci niż przed rokiem. Ponieważ liczby nie kłamią, to widać doskonale jak niesamowicie rozwija się PKO Gdynia Półmaraton. To oczywiście bardzo mnie cieszy, bo za 12 miesięcy – w roku stulecia Gdyni - zamierzamy zaprosić do rywalizacji w półmaratonie ponad 10 tysięcy osób. To ugruntuje pozycję gdyńskiej imprezy w top 5 polskich półmaratonów.
Michał Drelich – Dyrektor PKO Gdynia Półmaratonu
Każda osoba, która chciała spędzić czas aktywnie i w atrakcyjny sposób, mogła znaleźć coś dla siebie na stoiskach naszych partnerów. Widzieliśmy, że kibice chętnie korzystali z tych propozycji. Wiele osób było też na trasie biegu i w punktach kibicowania. Jak zwykle nie zawiedli fani, którzy wspierali biegaczy na ostatnich metrach, tuż przed metą.
Maciej Stroiński – rzecznik prasowy PKO Gdynia Półmaratonu

Fot.: Przemysław Świderski / Sport Evolution

Finisz biegu PKO Gdynia 5K Fot.: Łukasz Recki / Sport Evolution

Fot.: Przemysław Świderski / Sport Evolution